Aktualnie coraz więcej osób decyduje się na to, by prowizoryczne siatki ogrodzeniowe zastępować bramami dwuskrzydłowymi, ponieważ w ten sposób
nie tylko posesja lepiej się prezentuje, ale konkretne napędy do bram gwarantują bezpieczeństwo domowników oraz ich komfort. W związku z tym, warto dowiedzieć się, jak przebiega proces montażu takiej bramy, zwłaszcza, gdy będziemy ją montować sami. Aczkolwiek, najlepiej zlecić to profesjonalnym monterom.
Montaż: krok po kroku
Najpierw należy zamocować solidnie zabetonowane słupki. Jeśli wcześniej była siatka ogrodzeniowa, to mogą zostać te, które przy niej były. Na nich osadzi się nową bramę. Następnie, należy ułożyć bramę na montażowym stole, tak, by w górnej części każdego z zawiasów wywiercić otwór. Później można będzie je łatwo naoliwić,
bez potrzeby zdejmowania skrzydeł z zawiasów, a smar wleje się przez dziurkę. Otwory można zrobić wiertłem do metalu, o średnicy 6 milimetrów.
Co jakiś czas trzeba wiertło schładzać w misce z wodą, ponieważ szybko się nagrzewa. Następnym krokiem będzie ułożenie zamka w ramie furtki.
Oczywiście, warto go wcześniej naoliwić „w celach profilaktycznych”.
Najlepiej będzie zaopatrzyć się w uniwersalny mechanizm, pasujący do bramek otwieranych zarówno w lewą, jak i w prawą stronę. Trzeba wpasować wkładkę do klucza, w specjalnym miejscu na to przeznaczonym. Znajduje się ono w obudowie furtki. Jeśli miejsce to będzie za małe, to można zeszlifować je pilnikiem do metalu. Wkładkę dokręca się śrubokrętem krzyżakowym, a później zakłada klamki.
Następnym etapem, jeszcze zanim pomyślimy o takiej kwestii jak napędy do bram będzie ustawienie bramy pomiędzy słupkami, na których potem zawiśnie.
Trzeba więc dokładnie sprawdzić, na jakiej wysokości zawiesić skrzydła,
a między chodnik i dolną krawędź bramy włożyć drewniane klocki.
To sprawi, że konstrukcja trzymać będzie się na odpowiednim poziomie.
Prace końcowe
Końcowe prace będą polegały na tym, by poziomicą sprawdzić, czy oba skrzydła ulokowane są na jednej płaszczyźnie. Deski powinny podtrzymywać całą konstrukcję w pionie. Brama powinna stać prosto i nie przechylać się. Istotne jest zachowanie odpowiedniego dystansu pomiędzy skrzydłami. Odstęp powinien wynosić około
1 centymetra, a wyznaczyć można go odpowiedniej grubości płytą wiórową.
Zanim zautomatyzujemy bramę, i będą nam potrzebne napędy do bram to przyda się jeszcze wyregulowanie okuć. Można połączyć je przegubowo. W górne zawiasy bramy i furtki włożyć dolne, jakie przytwierdzi się do słupków. Przedostatnim etapem jest spawanie okuć, a kiedy ostygną to można wyjąć wcześniej założone podkładki podtrzymujące, kliny dystansowe i ściski. Ostatnią rzeczą będzie pomalowanie słupków. Najlepiej w tym celu będzie wykorzystać antykorozyjną, półmatową farbę, jaką nakłada się na uprzednio wyczyszczoną powierzchnię.
Jeśli brama zostanie zamontowana, to można pomyśleć o jej zautomatyzowaniu. Wtedy też warto już skorzystać z usług profesjonalnego montera. To poprawi nasz codzienny komfort.