Każdy człowiek lubi opowiadać. Nie tylko bajki i bajeczki, ale historie ze swojego życia, które zresztą często odrywają się od rzeczywistości i szybują właśnie w kierunku cudownego zmyślenia. Takie ubarwianie faktów, urocze konfabulacje, także są nam potrzebne. Do kreowania naszej podmiotowości.
Cudne konfabulacje i autentyczne wydarzenia
Lubimy zmyślać i wymyślać. Opowiadać historie, które dalekie są od prawdy, ale tak pięknie brzmią. Potrzebujemy od czasu do czasu choć odrobiny cudnej konfabulacji. Nie tylko po to, żeby zachwycić słuchaczy, ale głównie po to, żeby zachwycić samych siebie. Te bajkowe opowieści jednak muszą być kontrolowane, żebyśmy nie popadli w zupełne oczarowanie zmyśleniem. Wtedy najlepiej poszukać tego, co faktyczne i śliczne – co wydarzyło się naprawdę i co zostało utrwalone.
Narracje na obiad i na kolacje
Jeśli tylko dokładnie poszukamy, to znajdziemy wiele prawdziwych historii wartych opowiedzenia. W jakiej formie? Może fotograficznej. Pomocny pod tym względem okaże się fotokalendarz, w którym zgromadzimy najważniejsze dla nas zdjęcia – ilustracje do naszej opowieści. Przekonamy się, że narracje kryją w sobie niezwykły blask – że rozpromienią każdą chwilę. Warto je wciąż opowiadać, oglądając pięknie wydane fotografie.
Niepowtarzalna fotoksiążka stanie się świetną formą rozrywki w pojedynkę, kiedy wieczorem zatopimy się w fotelu, włączymy ulubioną muzykę i oddamy się wspomnieniom. Można ją także wykorzystać podczas rodzinnej czy romantycznej kolacji, kiedy wspólne historie połączą jak nic innego na całym świecie.
Opowieści integrujące
Nic przecież tak nie zbliża jak wspólne opowiadanie i przypominanie sobie najwspanialszych chwil. Takie rzeczy mają naprawdę ogromną moc i potrafią wpływać na nasze dalsze losy. Niczym w opowieści napisanej przez wybitnego autora.