Mówiąc o remoncie lub odświeżeniu mieszkania, często mamy na myśli pomalowanie ścian. Ale czy zawsze trzeba postawić na farbę? Może lepszym rozwiązaniem będzie tapeta ścienna? Artykuł inspirowany materiałami z portalu Dom.pl
Salon, kuchnia, sypialnia… Każde z tych pomieszczeń urządzamy w taki sposób, aby czuć się w nim przyjemnie. Zarówno tapeta ścienna, jak i farba są dobrymi rozwiązaniami, aby upiększyć ściany i dostosować je do ogólnej aranżacji pomieszczenia. Na co powinieneś się zdecydować? Okazuje się, że odpowiedź wcale nie jest oczywista.
Stan ścian – to najważniejsza kwestia
Remontując mieszkanie we własnym zakresie, musisz mieć świadomość, że pod uwagę powinieneś wziąć przede wszystkim stan ścian. Jeżeli rysują się na nich niedoskonałości, to za pomocą tapety ściennej możesz ukryć wszelkie mankamenty. W innym przypadku konieczne będzie zaplanowanie dodatkowych prac, dzięki którym ściany będą prezentować się nienagannie.
Nowoczesne czy klasyczne wnętrze?
Choć stan ścian jest kluczowy, to nie możesz zapomnieć o wzięciu pod uwagę stylu, w jakim urządzono pomieszczenie. W nowoczesnych wnętrzach tapeta jest zbędnym dodatkiem – lepiej sprawdzają się ściany pomalowane na jasne kolory. W przypadku klasycznych wnętrz sprawdzi się zarówno tapeta, jak i farba. Możesz też pokusić się o połączenie farby z tapetą.
Czyszczenie – co będzie łatwiejsze?
Wiele osób zapomina, że ściany również należy utrzymywać w nienagannej czystości. W przypadku tapet jest to znacznie łatwiejsze. Współcześnie produkowane tapety (np. winylowe) mogą być czyszczone za pomocą delikatnych środków. W praktyce zatem zadbana tapeta może służyć mieszkańcom nawet przez kilkanaście lat. Przy zastosowaniu farb konieczne będzie cykliczne (co kilka lat) odmalowywanie ścian.